Niezbędnik Fana #10 (niedziela z Doktorem Who)

Niezbędnik Fana to codwutygodniowy wpis, w którym znajdziecie rzeczy robione przez i dla fanów popkultury.

To dziwne, ale Niezbędnik jeszcze nigdy nie był w całości dedykowany Doktorowi. Koniecznie trzeba to naprawić. Doktor wielokrotnie się przez Niezbędnik jednak przewijał, więc mam nadzieję, że uda mi się nie powtórzyć.

Perfekcyjne zestawienie mojej niewytłumaczalnej miłości do Wielkiej Brytanii i Doktora. Chyba nic lepszego już dziś nie znajdę. Wpis można chyba już skończyć.
A pieniądze, które zupełnie nie są Wam potrzebne na rachunki, bo przecież ten podkoszulek rekompensuje brak prądu i wody, możecie wydać tutaj (wersja damska $23.99) lub tutaj (wersja męska $19.99). BTW, poznał ktoś tajemnicę różnic w cenach ubrań damskich i męskich? Bo nie ogarniam tematu.


Co prawda robi się cieplej niż zimniej, ale jesień w końcu i tak nadejdzie i aż szkoda nie pochwalić się takim szalikiem. Chcem. Do zakupienia tutaj za $31.99

Othertees ma obecnie w sprzedaży tylko jeden podkoszulek z Doktorem, ale za to świecący w ciemności :) Zasady znacie, ale i tak w razie czego przypomnę: wszystkie podkoszulki są limitowane, więc jeżeli chcecie nabyć ten (lub inny), to nie namyślajcie się za długo. Podkoszulek możecie kupić tutaj za 48.00 zł

Kolejna obudowa, która sprawia, że mam ochotę wymieniać telefon, tylko po to, żeby sobie ją kupić. Posiadacze iPhonów mogą nabyć ją tutaj za $27.66

Płaczące Anioły to moja ulubiona rasa z Universum Doktora, nie mogłam więc przejść obojętnie obok tego podkoszulka. Inna sprawa, że chodzenie po cmentarzach już nigdy nie będzie takie samo. Do zakupienia tutaj za $22.81



Jak wiadomo, każdy ma swojego Doktora. Kto jest moim, stali czytelnicy doskonale wiedzą. Fani Christophera podkoszulek mogą zakupić tutaj za $22.97. Ci, którzy czekają na osławionego Dziesiątego i uroczego Davida, zakupy robią tutaj za $23.16. A Ci, którzy duszę zaprzedali paluszkom rybnym w sobie waniliowym i uważają, że muszki są cool, udają się pod ten adres wydając $22.97

Znacie zapewne antystresowe piłeczki (choć ja jestem przekonana, że ich działanie nie polega na ściskaniu ich, a rzucaniu we wkurzającą osobę - o wiele większa satysfakcja). A co powiedzie na antystresową TARDIS? Zestresowanych podróżami w czasie i przestrzeni odsyłam tutaj na niedrogą kurację (£9.99)

Na dziś to tyle. Standardowo, jeżeli macie jakieś życzenia, i chcecie pooglądać gadżety z konkretnego fandomu, to śmiało piszcie w komentarzach lub bardziej prywatnie.

Spodobało się Wam coś z powyższych propozycji?


Prześlij komentarz

0 Komentarze