Red Carpet Looks From the Cannes Film Festival 2016

Przeglądałam kreacje z czerwonego dywanu i okolicznych wydarzeń w Cannes, docelowo chcąc je wrzucić na facebooka. A potem pomyślałam, że w sumie dlaczego nie tutaj? Pomimo że nie interesuje się modą jakoś szczególnie, to zawsze z ciekawością podglądam, kto jak wyglądał. Czy chcemy, czy nie, moda jest ściśle związana z popkulturą, a że to blog popkulturalny to... widzicie do czego dążę?

Niekwestionowaną królową tegorocznego Cannes jest Blake Lively. Podobało mi się praktycznie wszystko, w czym się pojawiła. Tutaj w sukni Vivienne Westwood Couture.
Blake Lively, Atelier Versace.
Blake jest w suknie Versace również na tytułowym zajęciu.
Blake Lively, Atelier Versace
Blake Lively, Giambattista Valli
Spojrzałam na tą suknię, poszłam dalej, wróciłam, znów się jej przyjrzałam, znowu niezdecydowana poszłam dalej i znowu wróciłam. Ma coś takiego w sumie, co mi się jednocześnie bardzo podoba i jednocześnie nie mam pojęcia co o niej myśleć. A na zdjęciu Araya A. Hargate ubrana w suknię Atelier Versace
Za to tu nie miałam żadnych wątpliwości. Cheryl Cole w sukni Naeem Khan

Przyznam, że mam lekki problem. Wydaje mi się, że u góry za dużo się dzieje. Dół sukni jest fantastyczny, lekki, a góra jakaś taka obciążona. Myślę, że to wszystko za sprawą naszyjnika, który jest tam zupełnie niepotrzebnie i tak naprawdę miesza się ze suknią, zupełnie nie wyróżniając. Za to kolor jest po prostu obłędny. Jessica Chastain w sukni Alexandera McQueen.
Sukienka Kristen jest po prostu fantastyczna. Uwielbiam takie ubrania, w których można zejść z czerwonego dywanu i pójść jeszcze w tysiąc innych miejsc.
Kirsten Dunst, Dior Couture
Naomi Watts, Armani Prive
Susan Sarandon w garniturze Saint Laurent. Ten strój zasługuje na szczególną uwagę, ze względu na zeszłoroczną aferę w Cannes, gdy nie wpuszczono na czerwony dywan kobiet, które miały płaskie buty (w tym jedną niepełnosprawną, która nie miała możliwości założenia obcasów). Niby mała demonstracja, ale jakże wymowna.

Która z nich podoba się Wam najbardziej (lub nie?). A może macie swoje ulubione typy, których tu nie pokazałam? Ciekawa jestem waszych opinii :)

Ps. 29 maja o godzinie 17 w krakowskim Clubie Opium (ul. Jakuba 19), razem z Gosiarellą będziemy siedzieć i czekać właśnie na Was. Fajnie, prawda? :) Mam nadzieję, że uda nam się spotkać, wspólnie pofanić ulubione seriale, popiszczeć nad przystojnymi aktorami i pogadać o wszystkim o czym tylko zechcemy :) Koniecznie dołączcie do wydarzenia na facebooku, żebyśmy mogły łatwiej przewidzieć, ile Was będzie.

Prześlij komentarz

0 Komentarze