Niezbędnik Fana #17: Niedziela z Harrym Potterem

Zawsze, gdy zbliża się pora na wymyślenie tematyki Niezbędnika, zastanawiam się, czego mogło jeszcze nie być, albo czy warto coś powielić. Czasem tematyka układa się sama, bo przychodzi premiera jakiegoś filmu/serialu, który cieszy się popularnością. A czasem, jak wczoraj, uderza mnie myśl, że pominęłam tak bardzo aktywny i popularny fandom, jak Pottermore i trzeba natychmiast to nadrobić.
Jeżeli wydawało się Wam, że w jakiś Niezbędnikach widzieliście Potterowe gadżety, to o ile mnie pamięć nie myli, pojawiały się one w luźnych miszmaszach na początku, gdy jeszcze nie było ustalonej konkretnej tematyki. Ale czas, by Harry dostał swój własny wpis. Tak sobie myślę, że zasłużył.
Poza tym, Wasz entuzjazm na facebooku, gdy padło pytanie o Pottera, mówił sam za siebie. Wszyscy lubimy Harry'ego.

Ale zanim przejdziemy do wydawania pieniędzy. Ostatnio dużo rzeczy wrzucam Wam z aliexpress, bo mają ogromny wybór wszystkiego. ALE, ponieważ są to zamówienia zza granicy, pomyślałam, że nie każdy z Was ma z tym doświadczenie, a Ania z bloga Ania Maluje, popełniła ostatnio bardzo fajny tekst o tym, jak zamawiać na Ali (jest to opisane krok po kroku). Podrzucam więc, poczytajcie, zapoznajcie się i co ważniejsze, zastosujcie do rad Ani, bo ona ma duże doświadczenie z tym serwisem, nie tylko z zamówieniami, ale również z ewentualnymi zwrotami itp.

Gadżetomanię powinniśmy zacząć od tego, co ma każdy porządny czarodziej, czyli różdżki. Jak widać, wybór jest dość spory, ale wiadomo, że to różdżka wybiera czarodzieja. Mnie z pewnością wybrałaby czwarta od prawej strony ;)
Zakupy zrobić możecie tutaj, a różdżka kosztuje $7.59

Tutaj co prawda nie mamy wyboru kształtów, ale za to jest możliwość wykonania choć jednego zaklęcia. No kto pamięta, jakie zaklęcie zapala światło? A jakie je gasi?
Kupić ją możecie tutaj za $9.74
Ogólnie w całym Ali jest masa różdżek do wyboru, więc jeżeli chcecie jakąś na własność, warto przejrzeć naprawdę bogatą ofertę.

Dumni studenci obnoszą się z herbem elitarnych szkół, więc dlaczego nie pochwalić się, że jest się uczniem Hogwartu? Na Serialkonie widziałam przypinkę w tym stylu, tylko z herbem Gryffindoru i przed zakupem powstrzymały mnie tylko ograniczone fundusze.
Zakupić wisiorek możecie tutaj za $0.69

Jeżeli czegoś zazdrościłam Hermionie, to zdecydowanie Zmieniacza Czasu. Na szczęście czarny rynek kwitnie i można zdobyć swój własny ;)
Kupić go możecie tutaj za $1.20

Chyba nie myślicie, że zapomniałam o wyznawcach Czarnego Pana?
Zakupić naszyjnik możecie tutaj za $0.87

Do jakiego Domu zawsze wewnętrznie należeliście? Ja się pałętam trochę pomiędzy Gryfonami a Krukonami i sama nie wiem, gdzie wolałabym bardziej. W sumie, muszę w końcu sprawdzić na Pottermore, gdzie by mnie przyjęto :)
A cudny szalik możecie kupić tutaj za $8.00

Po prostu musiałam *tarza się ze śmiechu*
Dostępny tutaj za $8.00 w różnych wersjach kolorystycznych.

Z gadżetów to tyle, ale z Harry'ego Pottera, to nie wszystko :)
Po pierwsze, słyszeliście, że zaczynają wychodzić cudnie ilustrowane książki Harry'ego? Olga z Wielkiego Buka ma do rozdania trzy takie cudne egzemplarze, a konkurs trwa do 5 lutego, więc spróbujecie swoich sił, może się Wam poszczęści :)
A druga... w Krakowie otwarto jakiś czas temu Dziórawy Kocioł! (Nie, nie popełniłam błędu ortograficznego! ;) Sama jeszcze nie byłam, ale doszły mnie słuchy, że mają przepyszne Kremowe Piwo i atmosfera bardzo sympatyczna. Byliście? Jak wrażenia?

Na dziś to tyle, standardowo możecie podrzucać swoje propozycje tematyczne do następnego Niezbędnika. I nie zapomnijcie wpaść i polubić fanpage bloga.